70 znakomitych brydżystów walczyło o najwyższe miejsca, puchary i medale. Stawka była wysoka, a rywalizacja zacięta. Co jednak najważniejsze – atmosfera była znakomita, wszyscy bawiliśmy się świetnie i do domów wróciliśmy w szampańskich humorach!
Pandemia daje się we znaki – z tego powodu na spotkaniu wyjazdowym widzieliśmy się po raz pierwszy od około roku. Było to czuć w atmosferze przyjemnego wyczekiwania, a także sporej frekwencji. Aż 70 osób brało udział w różnych turniejach! Jako organizator postanowiliśmy podnieść prestiż klasyfikacji wczasowej. I w ten sposób, aby wygrać klasyfikację trzeba było mocno przyłożyć się aż do sześciu turniejów. Po zaciętej walce najlepsi w klasyfikacji okazali się Monika i Gerard Różewscy. Trzecie miejsce przypadło natomiast weteranowi tego typu wydarzeń Robertowi Kempce! Mała ciekawostka o brązowym medaliście: jeździł na wyjazdy integracyjne z Nauką Brydża jeszcze jak stało WTC (Nauka Brydża powstała w 2012 roku przyp. red.).
W klasyfikacjach kongresowych również nie zabrakło emocji. Zdecydowanie najmocniejsze w grupie zielonych okazały się Aleksandra Wilk i Katarzyna Odomirska. Para dobrze się rozumie i analizuje swoje słabsze zagrania. Może to przyczyna błyskawicznej kariery, jaką właśnie oglądamy. Przypomnijmy także, ze Kasia wygrała niezwykle mocno obsadzony turniej Pro-Am w Puszczykowie. Na najniższym stopniu podium stanęli Magdalena Tomczyk i Sławomir Janiński.
W klasyfikacji czerwonej tryumfowała Anna Zalewska. Swoje zwycięstwo zawdzięcza swojemu partnerowi w 4 turniejach Pawłowi Olechowi. W jednym turnieju postanowili jednak się rozdzielić, co spowodowało, że Ania o źdźbło trawy zwyciężyła, a Paweł wylądował na ósmym miejscu. Drugie i trzecie miejscy zdobyli weterani: wspomniany wcześniej Robert Kempka oraz Maciej Cieślukowski. Maciej jest w tej chwili najdłużej uczęszczającym na zajęcia członkiem Nauki Brydża. Wiedzę z zajęć Panowie świetnie przenoszą na wszelakie turnieje i dzięki temu ich wyniki poprawiają się z turnieju na turniej.
Wszystkim dziękujemy za wyjazd i już za półtora miesiąca widzimy się w Mikorzynie na kolejnym naszym spotkaniu!