Przejdź do treści
Uczestnicy wyjazdu brydżowego do Spały 2023

(nie)Spała – relacja z wyjazdu

Położona centralnie na mapie Polski Spała to miejsce naznaczone historią, w której swoją cegiełkę w dniach 23-26 marca 2023 dołożyła Nauka Brydża.

W II połowie XIX wieku Lasy Spalskie, znane również jako Puszcza Pilicka, stały się jednym z ulubionych miejsc polowań europejskich władców. Wszystko zaczęło się od carewicza Aleksandra, później opatrzonego cyferką III. Inne znane osobistości, które upodobały sobie Spałę to m. in. ostatni car Mikołaj II, jak i ostatni cesarz Niemiec Wilhelm Hohenzollern, a także ich polityczny przeciwnik… Józef Piłsudski.

W 1922 Spała została wybrana na letnią rezydencję prezydentów II RP. Szczególnie zaś upodobał ją sobie Ignacy Mościcki. Spała była areną wielu wydarzeń, by wymienić chociażby największy w historii Zlot Harcerstwa Polskiego w 1935 pod patronatem samego prezydenta. Z jego inicjatywy sprowadzono też symbol osady – posąg żubra z Białowieży.

W 1928 Mościcki rozpoczął również inwestycje w infrastrukturę sportową, najpierw powstał stadion, a później hala sportowa mieszcząca 38 tys. osób. Mimo wojennych zniszczeń to właśnie w Spale zorganizowano treningi do Igrzysk w Melbourne w 1956. Od tego czasu miejscowość jest powszechnie znana z Ośrodka Przygotowań Olimpijskich.

Bogatą historię Spały mogliśmy również poczuć na własnej skórze, zaczynając od zakwaterowania w (niespodzianka!) Hotelu Mościcki****. Noclegi wyprzedały się błyskawicznie, więc uczestnicy zostali rozlokowani w kilku okolicznych ośrodkach. Mnie akurat przypadło miejsce w pobliskim Dworze Carskim. Wszyscy chwaliliśmy sobie zastane luksusy oraz wyżywienie, w szczególności obfite śniadania.

Położony w leśnym otoczeniu Hotel Mościcki****

Brydżowe zmagania tradycyjnie rozpoczęliśmy w czwartek I Turniejem Wczasowym, w którym konkurencję „pozamiatali” Tomek i Monika. Po oficjalnych powitaniach i skończonej grze raczyliśmy się integracyjnym piwkiem od Piotra Jassema.

Każdy następny turniej odznaczał się coraz wyższą frekwencją aż do rekordowych 59 par w sobotni wieczór. Ale najpierw po kolei:

W piątek 25.03 w porannym II Turnieju Wczasowym zwyciężyli Gosia i Maciek. Popołudniowa dawka gry została poprzedzona warsztatami licytacyjnymi, które przeprowadziliśmy z podziałem na 2 grupy zaawansowania: zieloną i czerwoną. Tematem przewodnim była sól brydża, czyli bilansowanie.

Turnieje Wczasowe odznaczały się tym, że liczono je razem dla zielonych i czerwonych. Najbardziej oficjalny sznyt miały jednak Turnieje Kongresowe, które rozgrywano osobno w obu kategoriach, nawet na różnych rozkładach.

O 15 w piątek rozpoczął się III Turniej Wczasowy, za który główne trofea zgarnęli Przemysław i Arkadiusz. Wyprzedzając fakty: przywoływać ich tutaj będę jeszcze niejeden raz. Panowie przyjechali niesparowani i zagrali po raz pierwszy dopiero na miejscu, co tylko pokazuje jak świetnych partnerów można znaleźć na naszych wyjazdach!

Po wieczornym pizza party odbył się I Turniej Kongresowy. W grupie zielonej największy sukces należał do Basi i Piotra, a w czerwonej do Ani, której nieskutecznie „przeszkadzał” instruktor Maciek Bielawski.

Jakimi nagrodami cieszyli się nasi triumfatorzy?

W Turniejach Wczasowych podium, oprócz pamiątkowej fotki, otrzymywało jedną z pamiątkowych szklanek lub kufli o różnorakim przeznaczeniu. A w Turniejach Kongresowych zdobywało się specjalne brydżowe statuetki.

Puchary Nauki Brydża

Piątkowo-imprezowy nastrój wprowadziła nie tylko pizza, ale też zaplanowana na późny wieczór impreza w hotelowym pubie z wynajętym DJ-em. Pełnej relacji zdać jednak nie mogę, gdyż zasnąłem o drugiej w nocy, a była to chyba dopiero połowa całej balangi.

Wśród prawie 130 uczestników znaleźli się jednak tacy, którzy wybrali sen i brydżowe boje od 8 rano. Sobotni IV Turniej wczesno-Wczasowy padł łupem wcześniej już wspomnianych Arka i Przemka.

Po zamknięciu śniadania, o 10:15, wszyscy obecni stawili się już na II Turnieju Kongresowym. U zielonych bez zmian – na pierwszym Arek i Przemek, za to u czerwonych wygrały Angelika z Dominiką.

Sobotnie warsztaty dotyczyły rozgrywki – pojawiły się problemy dotyczące rozgrywki pojedynczego koloru, niebezpiecznego przeciwnika, a nawet uwielbiane przez brydżystów wpustki i przymusy.

Sportowo najważniejszym turniejem był podwójnie długi III Turniej Kongresowy. Składał się on z dwóch sesji – przed- oraz po-grillowej. U zielonych w tej niełatwej konkurencji najlepiej poradzili sobie Ania i Andrzej, a u czerwonych Justyna i Hania. Podczas podsumowującego ten dzień wieczorku nagrodziliśmy również gromkim brawami tych, którzy pod czujnym okiem Grzesia Leśniewskiego właśnie w Spale ukończyli kurs „Od Dwójki do Asa” i rozegrali swój pierwszy turniej brydżowy. Grupa ta liczyła 8 osób.

Podczas wieczornej ceremonii zaprosiliśmy uczestników do dwóch wydarzeń: następnej pubowej imprezy oraz do nocnego Turnieju Indywidualnego, który był również V Turniejem Wczasowym. Ta ciekawa konkurencja, mimo dojrzałej pory, wzbudziła pozytywne odczucia i dla wielu była przełamaniem pierwszych lodów. Była to też w zasadzie jedyna okazja do bezpośredniego starcia zielonych z czerwonymi. Na szczególne brawa zasłużyły Magdaleny, a także Marek (grupa zielona!), któremu udało się wedrzeć na podium pomiędzy czerwonymi dziewczynami.

Na finiszu dopadła nas zmiana czasu. Mimo to na rekordowo wczesnym VI Turnieju Wczasowym o 8 rano (wg sobotniej rachuby o 7:00) stawiło się aż 29 par. Niedzielną złotą passę rozpoczęli Lesław i Ewa, którzy zwyciężyli również w grupie zielonej na drugim niedzielnym IV Turnieju Kongresowym. W tej ostatniej rywalizacji u czerwonych z kolei popisała się Renata, która stawiła czoła szerokiej gamie instruktorów Nauki Brydża dosiadających się naprzeciw.

Między wspomnianymi turniejami miały jeszcze miejsce dwa wykłady specjalne, poprowadzone przez Piotra i Pawła Jassemów. Starszy z braci (Piotr) w grupie zielonej referował licytację po otwarciu 1BA, a młodszy przedstawiał czerwonym teorię i ćwiczenia z oceniania karty po Splinterze.

Instruktorzy Nauki Brydża, na dole od lewej: Grzesiu Leśniewski, Kuba Patreuha i Marta Ziętal, na górze: Maciek Kędzierski, Maciek Bielawski, Mateusz Kopaszewski, Piotr i Paweł Jassemowie, z organizatorów nieobecni: Martyna Jassem oraz Paweł Kańduła

Wyjazd zakończył się ceremonią wręczenia nagród za klasyfikacje długofalowe. Zostały one podzielone na kategorie: Wczasową oraz Kongresową, przy czym w tej drugiej wyniki policzono osobno dla grupy zielonej i czerwonej. Na pudle znaleźli się:

Klasyfikacja Turniejów Wczasowych:

  1. Przemysław Napierała
  2. Maciej Klęczar
  3. Arkadiusz Styranka

Klasyfikacja Turniejów Kongresowych – zieloni:

  1. Cezary Wrona & Jerzy Stachowski
  2. Ewa Głowacka & Lesław Głowacki
  3. Barbara Kubiak & Piotr Michałkiewicz

Klasyfikacja Turniejów Kongresowych – czerwoni:

  1. Katarzyna Odomirska
  2. Katarzyna Poniatowska
  3. Angelika Węgrzyn

Wszystkim wymienionym tutaj oraz przy okazji pojedynczych turniejów gorąco gratulujemy!

Najlepsi z najlepszych:

Zwycięzcy w klasyfikacjach kongresowych otrzymali również koszulki z orzełkiem i autografem od Jakuba Patreuhy, naszego instruktora, ale przede wszystkim reprezentanta Polski w kategorii open i Akademickiego Mistrza Świata.

Po raz pierwszy przeprowadziliśmy również klasyfikację grupową, by wyłonić najlepszą grupę zajęciową. Osoba niezorientowana mogłaby pomyśleć, że był to konkurs na najbardziej kreatywną nazwę. Rzecz znana nie od dziś – pomysłowość idzie w parze z brydżowymi wynikami. Zwyciężyła grupa „6nieBA” z Warszawy, inaczej również „szlemiki kolorowe”, chociaż sami zainteresowani mówią o sobie „Szóste Nieba”. Tylko dlaczego nie „Siódme”?

Zdjęcia Nauki Brydża

Pełne wyniki oraz wszystkie zdjęcia można znaleźć tutaj.

Czyniąc zadość naszej tradycji ogłosiliśmy również następny wyjazd brydżowy. Odwiedzimy sprawdzony już wielokrotnie wcześniej Hotel Wityng***Mikorzynie, który słynie ze znakomitego jedzenia. Do końca maja obowiązuje zniżka -10% za wczesną rejestrację.

Spała ustanowiła rekord frekwencji w naszej 10-letniej działalności. Pomożesz nam pobić go w Mikorzynie? Już dziś zarezerwuj weekend 12-15 października 2023!

Maciej Kędzierski

1 komentarz do “(nie)Spała – relacja z wyjazdu”

  1. Fantastyczny wyjazd, duża dawka pozytywnych emocji i dobrej energii, wspaniali organizatorzy. Czekam na kolejne wyjazdy i serdecznie polecam. Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *